Zauważyłem na tej stronie, że w zakładce Timeline "100 seconds to midnight" widnieje już od 2020r. I powiem... że z roku na roku nabiera dorzeczności. Jeśli zinterpretowalibyśmy 100 sek, jako 100 dni, to bym wręcz sam to przyklepał. Nie to, żebym miał konkretny dzień na myśli ten setny od dziś tak dokładnie, jednak ten okres już tak. Pamiętajmy, mimo wszystko, że po północy zaczyna się nowy dzień i poranek, to coś akurat pozytywnego... no, jeszcze pół nocy do tego poranku...
Zależy jakiego świata koniec mamy na myśli... Wiele światów bowiem zdaje się kończyć każdego dnia. Inne zaś pozostaną na wieczność.
ReplyDeleteZauważyłem na tej stronie, że w zakładce Timeline "100 seconds to midnight" widnieje już od 2020r. I powiem... że z roku na roku nabiera dorzeczności. Jeśli zinterpretowalibyśmy 100 sek, jako 100 dni, to bym wręcz sam to przyklepał. Nie to, żebym miał konkretny dzień na myśli ten setny od dziś tak dokładnie, jednak ten okres już tak. Pamiętajmy, mimo wszystko, że po północy zaczyna się nowy dzień i poranek, to coś akurat pozytywnego... no, jeszcze pół nocy do tego poranku...
ReplyDelete