Sunday, September 4, 2022

Grafy Cayleya

 

Bardzo chcę to zrozumieć: Jak powstał ten rysunek?

https://en.wikipedia.org/wiki/Cayley_graph#/media/File:Cayley_graph_of_F2.svg

16 comments:

  1. To zdaje się stosunkowo klarowne, przynajmniej na początku: https://www.mimuw.edu.pl/~amn/Rados%C5%82awJ%C4%99drych.pdf

    ReplyDelete
  2. Ach, ale tu jest ciekawsza kwestia!!! Przecież izomorfizm pomiędzy grafami będzie stanowić relację równoważności!!!!!!!

    Tak mi się w tej chwili zdaje. Możemy to sprawdzić, bowiem całkiem mi się podoba ta teoria grafów. I teraz już ja widzę pewne ciekawe zastosowanie. Niemniej jednak nie wiem nawet czy to czytasz, więc poczekam, aż się dowiem. Pytanie czy jest Ci to w ogóle potrzebne. Jak Ty to widzisz?

    ReplyDelete
  3. Przez pomyłkę usunąłem ten komentarz Liwiusza:

    To też jest dość przystępne moim zdaniem: https://matematyka.pl/viewtopic.php?t=430352

    ReplyDelete
  4. W tej pierwszej pracy on dalej pisze o pętlach etc. I są faktycznie klasy abstrakcji, ale można to prościej zrobić i mogę to zrobić za chwilę. Może to Ci w czymś pomoże. I zdaje się, że tak być musi. Izomorfizm będzie relacją równoważności. Ale jeżeli już to wiesz to nie będę wyjaśniać dlaczego ja tak uważam. A jeżeli nie wiesz to Ci napiszę.

    ReplyDelete
  5. Jak to widzę:

    Z książki z linku:

    Grafem nazywamy parę (V,E), gdzie V jest zbiorem punktów zwanych wierzchołkami, a E \subseteq V^2 jest zbiorem par wierzchołków nazywanych krawędziami.

    Potem w tej książce jest graf Cayleya, w definicji 1.2.2.

    Ale z tego, co mnie interesuje na tę chwilę:

    Weźmy 2 grafy. G=(V(G),E(G)) i H=(V(H),E(H)).

    Jeżeli istnieje bijekcja F:V(G) -> V(H) taka, że dla każda krawędź \in E(G) to przecież F od krawędzi musi należeć do E(H).

    Kontynuacja w toku.

    ReplyDelete
  6. Stąd od razu widać, że zarówno F, jak i F^-1 czyli z V(H) na V(G) będą homomorfizmami, a zatem grafy G i H są izomorficzne.

    To teraz weźmy jakieś nowe grafy, niech się zwą X, Y, Z.
    X=(V(X),E(X)) i tamte analogicznie, jedynie Y lub Z zamiast X.

    Czy są zwrotne? Tak, bowiem przecież wierzchołki będą odwzorowywane na siebie.

    Czy są symetryczne? Tak, bowiem jak teraz ta nasza F odwzoruje te wierzchołki to F^-1 odwzoruje na odwrót. Ale jeżeli jest taka potrzeba to mogę to zapisać wszystko po kolei.
    Ale będzie symetryczna. To widać.

    A czy przechodnia?
    Tu chyba należałoby wprowadzić dwa odwzorowania i złożyć je ze sobą celem dowiedzenia tej własności, więc to muszę przemyśleć czy w ten sposób…

    ReplyDelete
  7. Zmienię oznaczenia, ponieważ w tamtych literki by się poplątały. Ale to tylko nazwy. Więc nazwijmy te grafy G1, G2, G3.

    Wcześniej mieliśmy tylko izomorfizm F, teraz musimy mieć 2. F1 i F2.

    F1 będzie z V(G1) na V(G2).

    F2 oczywiście z V(G2) na V(G3).

    Jednak F3 stanowiące złożenie F1 i F2 będzie przecież bijekcją z V(G1) na V(G3). Dlaczego?

    Teraz mamy te wierzchołki, a1, b2 \in V(G1) itd.

    I oczywiście F1(a1) = a2 i F1(b1) = b2 i analogicznie dla F2 oraz a2, b2, a3, b3.

    I przecież same te a i b będą sąsiadujące jedynie wówczas, kiedy F(…) też będą. To samo dotyczy F3, czyli złożenia. A zatem F3 jest izomorfizmem. Czyli przechodniość będzie zachowana.

    A więc jest relacją równoważności faktycznie. I teraz możemy przejść do grafu Cayleya.

    ReplyDelete
  8. W tej definicji 1.2.2. e jest krawędzią, czyli parą (a,b) wierzchołków z Twojego rysynku.

    To jest zrozumiałe. Jednak z czym konkretnie masz problem? Co chcesz zrozumieć?

    ReplyDelete
  9. "Jak powstał ten rysunek?".

    Zabierzmy wszystkie te fraktale i wyobraź sobie, że masz na razie na tym rysunku sam krzyż. b1 i b2 niech będą pionowe i a1, a2 niech będą poziome. A ponadto masz F - bijekcję, która zachowuje krawędzie, czyli automorfizm grafów. Jeżeli masz krzyż i nie masz kierunków to masz 4! automorfizmów. Widzisz to?

    ReplyDelete
  10. Ale 4! masz tylko wtedy, kiedy nie masz kolorów i kierunków, a w grafie Cayleya je masz. Jak się w ten sposób ograniczysz, to w tym krzyżu możesz mieć tylko 2*2 automorfizmy w sensie grafu Caylea, ze względu na kolor i kierunek.

    ReplyDelete
  11. W tym filmie on nie rysuje dokładnie tego, ale mówi o metodzie: https://www.youtube.com/watch?v=PfRqs9W8nPQ

    ReplyDelete
  12. To też się jawi bardzo ciekawie, bardzo: http://weddslist.com/groups/cayley.html

    ReplyDelete
  13. To również może Cię zainteresować: https://www.researchgate.net/publication/255484754_Generalized_Linear_Cellular_Automata_in_Groups_and_Difference_Galois_Theory

    ReplyDelete
  14. I to: https://www.math.columbia.edu/~alessandrini/Courses/Undergraduate_Seminars-s2020/Cayley%20Graphs%20of%20Free%20Groups_GSanchez.pdf

    Strona 17.

    ReplyDelete
  15. I jeszcze to: https://www.researchgate.net/publication/2723168_Growth_Functions_and_Automatic_Groups

    ReplyDelete
  16. A tu jest chyba jeszcze prościej: http://pi.math.cornell.edu/~mec/2008-2009/Victor/part4.htm

    ReplyDelete

Thank you for your comment..

The Spin Chronicles (Part 14): The Universe and Clifford group actions

 I can't refrain myself from starting this post with a quote from the Introduction to the paper " Conformal Mappings, Hyperanalytic...