Monday, October 17, 2022

Wszystko co ważne chadza trójkami.

Trzy są modele tej samej geometrii. Dysk jednostkowy na płaszczyźnie liczb zespolonych, półpłaszczyzna o urojonej części dodatniej, też na płasczzyźnie liczb zespolonych, oraz hiperboloida w trójwymiarowej przestrzeni płaskiej z metryką o sygnaturze (++-).

Dyskiem już rzucaliśmy. Dyskiem zresztą rzucałem już w liceum – to moja ulubiona dyscyplina sportowa. Wczoraj jednak Bjab zajrzał do Wikipedii i zapytał o hiperboloidę. Nie było rady, musiałem odłożyć dysk na bok i zacząć rachować. Bowiem gdy są pytania – musza być i odpowiedzi. Najpierw mi nie szło, końce się nie schodziły. Normalny człowiek rzuciłby coś co nie wychodzi i zajął się czymś co zawsze wychodzi. Zawsze się taka rzecz pod reką znajdzie. Jednak w końcu “wyszło”. I wygląda to jak poniżej opiszę.


Tylko może zanim opiszę – jedna dygresja. Gdy mi się te końce nie schodziły – poszukałem trochę po sieci. Nie znalazłem tego czego szukałem, ale znalazłem ciekawy i przystępnie napisany artykuł autorstwa niejakiej Eryki Dunn-Weiss p.t. Introduction to Geometry. Może się w przyszłości przyda.

Poszukałem też kto to taki ta pani. Ma “B.S. in math from the University of Chicago," I  "Ph.D. in neuroscience from Johns Hopkins University. “


A oto nad czym pracuje.

Przechodzimy do pytania Bjaba i modelu z hiperboloidą. Pytaniu towarzyszył ten obrazek z Wikipedii:


Red circular arc is geodesic in Poincaré disk model; it projects to the brown geodesic on the green hyperboloid.

Jest tam jeszcze takie tajemnicze zdanie:

A geodesic on the hyperboloid is the (non-empty) intersection of the hyperboloid with a two-dimensional linear subspace (including the origin) of the n+1-dimensional Minkowski space.

To zdanie jest dla mnie zagadką, jednak nie od razu Kraków zbudowano. Zanim coś zbudujemy, należy najpierw ułożyć solidny fundament. I tym się dziś zajmiemy.

Bierzemy więc trójwymiarową przestrzeń rzeczywistą. Współrzędne w tej przestrzeni oznaczymy X,Y,Z. Przy tym Z będzie odgrywało rolę “czasu”, zatem “kwadrat długości” wektora o współrzędnych X,Y,Z to będzie

X^2 + Y^2 - Z^2

a nie X^2+Y^2+Z^2 jak to by było w przestrzeni euklidesowej.

Uwaga: “^” oznacza “do potęgi”.

W tej przestrzeni, w płaszczyźnie Z=0 mamy dysk jednostkowy. Współrzędne punktu na dysku oznaczymy literkami x,y. W naszej trójwymiarowej przestrzeni punkt dysku ma zatem współrzędne (x,y,0).

Mamy tam jeszcze hiperboloidę opisaną równaniem

Z = (1+X^2+Y^2)^(1/2)

Bierzemy proste wychodzące z punktu (0,0,-1). Te przecinają dysk w punkcie (x,y,0) a następnie przecinają hiperboloidę w punkcie X,Y,Z.

Jaki jest związek pomiędzy (x,y) a (X,Y,Z)?

Wyprowadzenie tego związku to problem do rozwiązania dla Czytelnika. Podam moje rozwiązanie:

niech

rho^2 = x^2+y^2

Wtedy

X = 2x/(1-rho^2)

Y = 2y/(1-rho^2)

Z = (1+rho^2)/(1-rho^2)


Zadanie: sprawdź, że faktycznie, wtedy automatycznie

Z = (1+X^2+Y^2)^(1/2).

Chcemy znaleźć metrykę Riemanna na dysku, czyli dX^2 + dY^2 - dZ^2.

Tu już nie chciało mi się liczyć i zatrudniłem program Mathematica.

Oto kod:


rho=Sqrt[x^2+y^2];

X=2x/(1-rho^2);

Y=2y/(1-rho^2);

Z=(1+rho^2)/(1-rho^2);

dX=D[X,x]dx+D[X,y]dy;

dY=D[Y,x]dx+D[Y,y]dy;

dZ=D[Z,x]dx+D[Z,y]dy;

FullSimplify[dX^2+dY^2-dZ^2]


I oto wynik:


(4 (dx^2+dy^2))/(-1+x^2+y^2)^2


I to zgadza się z metryką Riemanna wyliczoną przez nas w jednej z poprzednich notek. Co cieszy.

P.S. Komora hiperbaryczna pomaga w rachunkach!



7 comments:

  1. płasczyźnie ->
    płaszczyźnie

    Zawsze sie ->
    Zawsze się

    artykuł napisany artykuł ->
    napisany artykuł

    To zdania jest ->
    To zdanie jest

    ReplyDelete
  2. @Ark Jadczyk:
    "Wszystko co ważne chadza trójkami.
    Trzy są modele tej samej geometrii."

    No to liczymy na palcach:
    1. The Beltrami–Klein model
    2. The Poincaré disk model
    3. The Poincaré half-plane model
    4. The hyperboloid model
    5. The hemisphere model
    6. The Gans model
    7. The band model
    i podobno nieskończenie wiele innych.

    ReplyDelete
  3. @Bjab

    Za korektę dziękuję.

    A tych innych modeli poza trzema wymieniona po prostu nie mam. Jestem raczej entuzjast

    ReplyDelete
  4. Jestem raczej entuzjastą a nie ekspertem. Zrozumienie tych trzech odeli wyliczonych to już dla mnie wyczyn.

    ReplyDelete
  5. @Ark Jadczyk
    A niby ja jestem ekspertem?
    Przepisałem z:
    https://en.wikipedia.org/wiki/Hyperbolic_geometry

    Tam też jest rysunek podpisany:
    "Poincaré disk, hemispherical and hyperboloid models are related ..."
    na którym 5 modeli jest umieszczonych naraz.

    Można sobie nieźle głowę połamać.

    ReplyDelete
  6. Ze stołu roboczego:

    Aktualnie eksperymentuję z formą blogu.

    Teksty czysto matematyczne będę jednak pisał w języku angielskim. Znalazłem bowiem niezły konwerter latex do html, ale ten nie daje sobie rady z polskimi ogonkami. Miałbym wtedy mnóstwo ręcznej roboty - dopisywania ogonków.

    Mógłbym robić też pdf jak dotychczas. Jednak sądzę, że wszyscy czytelnicy naprawdę zainteresowani matematyką znają wystarczająco język angielski.

    Proszę zatem o radę: jak lepiej?

    ReplyDelete
  7. Moim skromnym zdaniem najlepiej żebyś robił tak jak po prostu czujesz, żeby zrobić, w przypadku danego postu/wpisu. Matematyka po angielsku jednak lepiej oddaje ten "świat" - taki prosty przykład: jeśli oznaczamy liczby zespolone to przyjęte jest, że jest to "C", a "C" pochodzi od Complex. Cały opis, jeśli jest po angielsku jest wtedy bardziej spójny z samą matematyką.

    Z drugiej strony pisanie po Polsku nadaje specyficzny klimat/charakter bloga, gromadząc tym polskich odbiorców (czasami tematy schodzą na tematy związane z Polską i Polakami), a nawet gdy większość umysłów ścisłych tutaj, będzie skupiać się na matematyce, to będą pobłażliwie podchodzić do braku ogonków i błędów związanych z niepoprawną pisownią.

    ReplyDelete

Thank you for your comment..

Spin Chronicles Part 27: Back to the roots

  We have to devote some space to Exercise 1 of the previous post .  Back to the roots The problems was: Prove that <ba,c> = <b,ca...