Saturday, October 8, 2022

Geodezyjne na dysku Poincarégo II - pola Killinga c.d.

 Co to są te pola Killinga?

W przestrzeni z metryką Riemanna pola Killinga to pola wektorów stycznych do orbit jednoparamatrowych podgrup grupy izometrii.

Brzmi to nieco abstrakcyjnie, ale przerobimy to na przykładzie dysku Poincarego.

Mamy tu metrykę Riemanna. Wyprowadziliśmy ją w notce  Metryka Riemanna na dysku Poincarego:

Zapiszmy tę metrykę w postaci macierzowej:

Metryka ta jest "konforemnie płaska" - to metryka euklidesowa z czynnikiem skalarnym przed macierzą jednostkową. Wynika z tego jeden bardzo ważny dla nas wniosek. Opiszemy teraz ten ważny wniosek. 

Metryka definiuje geometrię przestrzeni. Zadanie metryki to nic innego niż zdefiniowanie iloczynu skalarnego w każdej przestrzeni stycznej. Jeśli u,v są wektormi stycznymi w punkcie o współrzędnych x,y, to iloczyn skalarny tych wektorów w geometrii Riemanna dany jest fomułą;

(u,v)  = u∙gv

gdzie kropka oznacz zwykły euklidesowy iloczyn skalarny. Zatem w naszym przypadku

(u,v) = 4 u∙v/mian

gdzie 

mian = (1-x^2-y^2)^2

Jeśli u,v są wektorami jednostkowymi, tzn. jeśli (u,u) = (v,v) =1 to kąt α pomiędzy tymi wektorami jest definiowany formułą:

cos α = (u,v)

W naszym przypadku

cos α = 4 u∙v/mian



W metryce euklidesowej byłoby

cos α =  u∙v

Widać, że kąty są na ogół inne niż te euklidesowe. Jednak gdy u∙v = 0, tzn. gdy wektory są euklidesowo prostopadłe, to również (u,v)= 0 - zatem są również prostopadłe w metryce dysku Poincarego. I na odwrót, kąty prostopadłe w metryce dysku sa prostopadłe euklidesowo. Z tego faktu skorzystamy

Przechodzimy teraz do grupy izometrii.  Wiemy już z poprzednich notek, że macierze z grupy SU(1,1) są izometrimi - zachowują iloczyny skalarne. Przypomnijmy:



Jest w tej grupie szczegolna podgrupa H macierzy diagonalnych, gdy μ = 0. Jest to stabilizator centrum dysku (patrz Dysk jako prze (dlaczego?)trzeń jenorodna I). Gdy μ = 0 to musi być |λ| = 1 (dlaczego?). Zatem macierze z H maja postać (dlaczego?)

U(t) = diag( exp(it),exp(-it) )

Z własności eksponencjału mamy U(0)=I, U(t)U(s) = U(t+s), zatem U(t) jest jednoparametrową podgrupą grupy SU(1,1). Jak ta podgrupa działa na dysk? Znajdźmy jawną postać tego działania. W tym celu skorzystajmy z notki Dysk jako przestrzeń jednorodna II. Grupa SU(1,1) działa a dysk przez przekszałcenia ułamkowo-liniowe:
 
z1 = (λ* z + μ*)/(μ z + λ)

W naszym przypadku μ = 0, λ = exp(it). Stad U(t) transformuje z w z(t):

z(t) = exp(-2it) z               (*)

Zapisując z(t) jako z(t) = x(t) + i y(t) z formuły (*) dostajemy (jak?)

x(t) = x cos (2t) - y sin(2t)
y(t) = x sin(2t) + y cos(2t)

Orbitami podgrupy H są więc okręgi o środku w punkcie x=y=0. Pole Killinga to pole wektorów stycznych do tych okręgów. Możemy obliczyć składowe wektorów stycznych:

dx(t)/dt = -2x sin(2t) - 2y cos(2t) = - 2 y(t)
dy(t)/dt = 2x cos(2t) - 2y sin(2t) = 2 x(t)

(skąd to wziąłem?)

Zatem wektor styczny do trajektorii w punkcie x,y ma składowe -2y,2x. Możemy sobie to pole wektorowe namalować. Pozostawiam to zadanie Czytelnikowi.

Możemy teraz wrócić do geodezyjnych i do faktu wspomnianego w poprzedniej notce:

Each Killing vector corresponds to a quantity which is conserved along geodesicsThis conserved quantity is the metric product between the Killing vector and the geodesic tangent vector. 

Zatem geodezyjne muszą przecinać nasze okręgi pod stałym kątem  (w metryce Riemanna). Nasze okręgi przecinają oś x pod katem prostym w metryce euklidesowej. Ale to oznacza, że przecinają oś x pod katem prostym także w metryce Riemanna dysku. Zatem geodezyjną łączącą  punnkt z=0 z dowolnym punktem x na osi rzeczywistej musi być po prosu odcinek [0,x]. Żadna inna krzywa łącząca dwa punkty na osi x nie przecinałaby naszych okregów pod katem prostym. (czy jest to oczywiste?)

A przy okazji, ponieważ obroty o dany kąt należą do H, widzimy, że geodezyjnymi przechodzącymi przez z=0 sa po prostu odcinki proste łączące lączące z=0 z danym punktem. Bowiem izometrie transformują geodezyjne w geodezyjne.

I teraz wskazówka do Problemu z poprzedniej notki: trzeba użyć dwóch elementów układanki:

1) Fakt, że działanie SU(1,1) na dysk jest tranzytywne: dla dowolnych z,z' na dysku istnieje element grupy SU(1,1) przeprowadzający z' w z. Nawet możemy podać konkretny element, mianowicie: t(S,S')

2) formuła (*) z tej notki




 


9 comments:

  1. Napisał dziś do mnie Czytelnik:

    "Mnie najbardziej interesuje coś co nazywają algebrą geometryczną, to jedno. A drugie to po prostu Ty i to co robisz. Chciałbym zminimalizować ten dystans, który nas dzieli w rozumieniu fizyki i matematyki, tak żebyśmy mogli jakoś sensownie o tym dyskutować, w oparciu o wiedzę fizyczną i matematyczną.

    Jako, że nie sposób żebym wyrównał całą Twoją wiedzę i doświadczenie, to chciałbym, to zrobić w jakimś zakresie. Tylko, tak, ja tu coś widzę, tam coś widzę. Zrobię jakieś zadania z liczb zespolonych - trochę za mało i jakby nie ma to związku, takie mam wrażenie bynajmniej... spojrzę na książkę Komorowskiego - ale co to "właściwie" jest? Co ja mam z tym zrobić? No jest wszystko podane, nie wątpie w inteligencję autora, jednak wiele z tego nie ma sensu, jako coś takiego, co by było praktyczne dla mnie; chyba żebym miał to wkuwać czy coś w tym stylu... Czytam jakiś Twój post, no okej, jednak to trochę za wysoki poziom na tę chwilę dla mnie...

    Chciałbym Ciebie prosić o pewien plan rozwoju. Czyli na przykład za cel taki szczytowy/finalny byłoby "rozumiem posty AJ, staram się rozwiązać z nim zadania" - już abstrahując od tego na ile byłbym skuteczny. I pod ten cel bym miał plan: "Opanuj te ustalone przez nas zagadnienia, w takiej kolejności...." Plus jakieś może sugestie, z czego czerpać wiedzę na/w danym poziomie/zagadnieniu, nie licząc ogólnie pojętego internetu, no i nie licząc bezpośrednich pytań do Ciebie oczywiście."

    Nie bardzo umiem tak od razu na to odpowiedzieć. Może inni czytający ten blog będą mieli jakieś dobre rady? Uwagi? Komentarze?

    ReplyDelete
  2. Ciąg dalszy poprzedniego komentarza. Po 10 minutach rozmyślania.
    Jedna z moich notek nosiła tytuł "W grupie raźniej".
    Wiem, że wśród moich czytelnikach są i tacy, którzy już przeszli przez trudności opanowania liczb zespolonych i algebry liniowej (algebra macierzy etc.). Liczby zespolone 9może potem i kwaterniony i oktoniony) oraz algebra to, moim zdaniem, klucz do zrozumienia układanek naszej rzeczywistości. Już z tych klocków wiele ciekawych i oryginalnych konstrukcji można ułożyć.

    Być może ktoś, kto już trochę zna ten materiał, o altruistycznym nastawieniu, zechciałby Ci w tym pomóc? Mógłby powstać nowy cykl notek, pisanych przez Czytelników (technicznie jest to możliwe), dedykowany takiej właśnie rozwojej dyskusji i wzajemnej pomocy, począwszy od całkiem elementarnego poziomu.

    Taka idea mi zaświtała.

    ReplyDelete
  3. @Ark Jadczyk
    Ja też usiłuję zrozumieć zagadnienia przez Ciebie prezentowane. Nie dość, że materiał jest trudny to dodatkowo zamienia się w istną łamigłówkę ze względu na Twój styl (dysleksję?).

    Czytam np. "Geodezyjne na dysku Poincarégo I"
    a tam np.:
    "Wiemy, że grup S(1,1) ..."
    No i tu u czytelnika musi zostać załączony jakiś system korekcji.
    Czytelnik prawdopodobnie dysponuje systemem, który skoryguje słowo "grup" na "grupa".
    No ale ja np. nie mam pewności czy S(1,1) to jest coś nowego, coś starego, czy może po prostu zjadła się literka U i powinno być SU(1,1).


    ReplyDelete
  4. Dziękuję. Poprawiłem. Zwalniam tempo pisania notek i będę się odtąd też bardziej przykładał do tego by notki były bez literówek. Faktycznie, mam nad czym pracować. Jeszcze raz dziękuję. Lubię wyzwania. Nie ma chyba w życiu wdzięczniejszego zadania niz praca nad własnymi ułomnościami.

    ReplyDelete
  5. @Ark Jadczyk
    Albo na przykład w niniejszej notce znajduję (w dwóch miejscach) coś takiego:
    (u,v) = u∙v/(1-4/(x^2+y^2)^2

    Widzę, że liczba nawiasów jest nieparzysta więc trzeba włączyć system korekcji. No ale gdzie wstawić ten brakujący nawias?
    Ale czy tylko nawiasy się nie zgadzają?
    Czy mam tracić czas i zastanawiać się skąd się wzięło jakieś 1 minus 4?

    ReplyDelete
  6. Faktycznie. W tym przypadku narozrabiałem niewąsko. Poprawiłem. Mam naprawdę wielką satysfakcję z tego, że ktoś to czyta i usiłuje zrozumieć. To powinno mnie zdopingować bym więcej podobnych grzechów nie popełniał. Dziękuję.

    ReplyDelete
  7. Uwążny Czytelnik zwrócił mi uwagę na to, że w poprawionej wersji zapomniałem czwórki w wyrażeniu na cos.

    Już i to poprawiłem. Dziękuję.

    ReplyDelete
  8. W poprzednim komentarzu napisałem "uważny Czytelnik", choć ten Czytelnik posłał to jako koementarz. Komentarzy nie mogę redagować. Przytaczam więc tu zredagowany przez mnie komentarz:

    "@Ark Jadczyk:
    "W tym przypadku narozrabiałem niewąsko. POPRAWIŁEM."

    Nie masz czasu. Sercem jesteś przy innych czynnościach (większych/wyższych problemach), a tu taki X zawraca Ci głowę.

    "W naszym przypadku

    cos α = u∙v/mian "

    I co? Tu czwórka już nie jest potrzebna? A może "mian" nie jest tym samym "mian" co wyżej?"

    Moja cała redakcja polega tu na tym, że nick pozwalający zidentyfikować autora zastąpiłem przez X, bowiem autor prosił mnie uprzednio bym zachgowywał jego anonimowość.

    ReplyDelete
  9. Wskazówka do Problemu:

    Jeden sposób rozwiązana Problemu można znaleźć na przykład tutaj, pod "1 Answer". Ten sposób nie używa konektorów. Trzeba trochę jednak popracować by tę "Odpowiedź" zrozumieć. Nie jest to tak całkiem oczywiste. Dobrze jednak wiedzieć, że studenci nad tym myślą i zadaja pytania, a eksperci odpowiadają.

    ReplyDelete

Thank you for your comment..

Spin Chronicles Part 27: Back to the roots

  We have to devote some space to Exercise 1 of the previous post .  Back to the roots The problems was: Prove that <ba,c> = <b,ca...