Ten cykl notek, zaczynający się od "Przejścia fazowe - model zabawka" był pomyślany jako odpowiedź na jawną prośbę jednego z czytelników bym taki model rozwinął jako zastosowanie EEQT. No i zacząłem rozwijać. Jednak ten czytelnik nie wykazał tym moim rozwinięciem najmniejszego zainteresowania. Rozwijanie go dalsze byłoby upartym trwaniem w błędzie, błędnie bowiem oszacowałem autentyczność zainteresowań Czytelnika.
Zatem ten cykl zatrzymuję, nie będe go dalej rozwijał. Wrócimy do znanych nam dobrze macierzy Pauliego i do dwuwymiarowej sfery w trójwymiarowej przestrzeni. I tam sobie pobaraszkujemy. Na początek polecam mój stary wpis o macierzach Pauliego:
No comments:
Post a Comment
Thank you for your comment..